Livio Fanzaga i Diego Manetti - Godzina Szatana

Książki, gdzie poruszana jest tematyka związana z religią nie należą do prostych, lekkich lektur. Zazwyczaj wymagają odrobiny skupienia i czasu. Do wszystkiego trzeba dojść małymi krokami. Nie zbyt wolno, ani nie zbyt szybko. Z każdą kartką odkrywają się przed nami - nowe, albo całkiem znane - tajemnice, które chce nam przekazać autor (a w tym przypadku autorzy). 

"Książka ta - jeśli Bóg zechce - nie będzie tekstem, jakich wiele; dla wszystkich czytających ma to być słowo żywe. Żywe, bo aktualne i naglące."

Szatan za zgodą Boga atakuje świat. Ma być to ostateczna walka dobra ze złem. Jest to wyjątkowy czas. Jesteśmy uczestnikami wielkiej próby, która pokaże jakimi jesteśmy ludźmi. Podstęp, agresja, zakłamanie... To wszystko czai się ze wszystkich stron. Aby podjąć się walki musimy spełnić jeden warunek. Należy uwierzyć w to, że Szatan istnieje. 

"Drogi Ojcze Livio, nie możemy zacząć rozmowy bez przypomnienia naszym czytelnikom, dlaczego postanowiliśmy opracować ten temat. Zasługuje on, by znaleźć się na porządku dziennym w dzisiejszej teologii i duszpasterstwie, a niewątpliwie interesuje też każdego, kto widzi, co obecnie dzieje się w Kościele i społeczeństwie. Ten temat to istnienie Demona i jego działanie w świecie."

Jest to wywiad przeprowadzony przez Diego Manettiego z ojcem Livio Fanzagą. Podejmują się dosyć interesującego i odważnego tematu. Pokazują czytelnikowi wiele zagrożeń, które czyhają na człowieka w każdym momencie jego życia. Jest na to sposób. Trzeba być silnym, wierzyć i ufać. Tylko to może okazać się skuteczne w walce. 

Lektura ta składa się z trzynastu rozdziałów. Autorzy powoli wprowadzają osobę, która chwyciła książkę w świat, który chcą pokazać z innej strony. Kim jest Szatan? Jak wygląda jego królestwo? Czy ma jakąś władzę na świecie? Jaka jest jego broń? Na te pytania można znaleźć odpowiedzi w książce pod tytułem Godzina Szatana.

Wiele stron jest też poświęconych Matce Boskiej. To ona jest tą, która ma ochronić świat przed nadejściem zła. Zaczęła to robić poprzez objawienia. Stara się pomóc ludzkości. Lecz człowiek posiada wolną wolę i niczego nie można zrobić na siłę. Jeżeli świat zechce pomocy, to ją otrzyma. Jedną z form jej otrzymania jest modlitwa płynąca prosto z serca. 

Czy nadchodzi koniec świata? Książka nie do końca odpowiada na to pytanie. Czytając to, widać, że nadszedł ciężki czas. Jednego można być całkowicie pewnym. Jeżeli ktoś ufa, to nie zginie. Przed złem można się ustrzec, można go unikać. Jednak ono jest. A samo zaprzeczanie, że Szatan nie istnieje nie prowadzi do niczego. Jeżeli chcemy walczyć z wrogiem, to musimy go poznać. 

Pozycja ta jest książką, która zasługuje na uwagę. Porusza ważny temat, w dosyć ciekawy sposób. Każdy znajdzie tutaj rozdział, który go zainteresuje. Może nie jest to czytadło do poduszki, które pochłania się w jeden wieczór. Jednak sądzę, że to wartościowa lektura, z którą warto się zapoznać. 

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Esprit!