Czytając książki oparte na faktach zaczynam od rozmyślania. Kiedy jest dzielenie się swoją historią, a kiedy sprzedawanie swojego życia? To jedna z takich linii, które są niezwykle delikatne i wyjątkowo łatwo jest przejść na niewłaściwą stronę. Odpowiedzi można udzielić sobie dopiero, po zapoznaniu się z niezwykłą historią Waris.
Imię to oznacza kwiat pustyni. Kwitnie on tylko wtedy, gdy pada deszcz. Jest niezwykle pięknym i rzadkim okazem. Główna bohaterka urodziła się w Somalii. Należy do plemienia pustynnych wędrowców. Nie przyzwyczaja się do miejsca zamieszkania, cały czas się przemieszcza. Żyje zgodnie z naturą, cieszy się ze zwykłych rzeczy. Jestem pewna, że przynajmniej połowa z nas chciałaby spędzić część życia na obcowaniu z przyrodą. Niestety, wszystko ma też swoje minusy. Dziewczynki mające około 13 lat muszą przejść przez rytuał obrzezania, a następne są wydawane za mąż. Waris chce jak najszybciej wkroczyć w
"kobiecość". Towarzyszy temu brutalność, nieludzkie traktowanie i okropny ból. Jest jedyną z tych dziewczynek, które przeżyły. Los nie jest dla niej łaskawy. Poznaje swojego przyszłego partnera, człowieka w podeszłym wieku. Dziecko jest przerażone. Postanawia uciec. Skutecznie, bo trafia do wielkiego świata mody.
Niektóre książki skrywają w sobie tak wiele niesprawiedliwości, cierpienia. Czyta się je zazwyczaj jednym tchem. Lektury oparte na faktach, są szalenie poruszające. Tak jest w tym przypadku. Szukałam książki, szukałam, aż okazało się, że ma ją moja koleżanka. Wystarczyło kilka godzin, żeby przeżyć historię Waris.
Nie jest to zwykła opowieść. To głos dziewczyny z Somalii, która stała się kimś wielkim. To modelka znajdująca się zaraz obok Naomi Campbell oraz Claudii Schiffer. Autorka w tych kilkudziesięciu stronach umieszcza (ciągle aktualny) problem. W Afryce nadal kultywowane jest obrzezanie, tylko z powodu wierzeń tamtej społeczności. Kobieta ma być czysta, ma należeć tylko do jednego mężczyzny. Właśnie dlatego cierpią katusze, do śmierci wypełnia je cierpienie. Mają szczęście, jeżeli przeżyją. Człowiekowi siedzącemu w tym momencie prze ekranem komputera może wydawać się to mało realne. Jestem pewna, że kobiety wrażliwe czytając tę opowieść będą czuły niemalże fizyczny ból. Jak można być w takim małym stopniu człowiekiem, żeby okaleczać innych na zawsze?
"Kwiat pustyni" to lektura wywołująca u czytelnika wiele emocji. Warto po nią sięgnąć, aby uwierzyć, że na świecie mogą zdarzać się mało realne rzeczy. Może trzeba uwierzyć w siebie? Zainteresować się losem innych? Albo po prostu przestać skupiać się wyłącznie na sobie.
Może wczułam się zbyt bardzo i dlatego pozostałam ślepa na jakiekolwiek minusy. Mniejsza o to. Nie jest to książka do poduszki, na jesienne wieczory. To historia prawdziwa.
Niestety nie czytałam jak do tej pory żadnej książki Sylvi Plath i szczerze mówiąc mało o niej słyszałam ,a do Szklanego klosza zachęciła mnie moja nauczycielka j. polskiego i tak zaczęły się moje polowania na tę powieść , jak się okazało trudne gdyż w większości księgarni wyczerpał się nakład ,ale dla chcącego nic trudnego i w końcu w empiku znalazł się jeszcze jakiś egzemplarz ;D A co do twojego bloga to jeszcze tu nie gościłam ,ale myślę że od dziś będę to robić regularnie :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam, i owszem!
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w zabawie u mnie i pozdrawiam:)
Bardzo wstrząsająca książka. Choć czytałam ją już parę lat temu, nie sposób o niej zapomnieć.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem okładka jest raczej kiepska. Gdybym zobaczyła tę książkę na półce w księgarni, pewnie nie zwróciłabym na nią uwagi. Tymczasem skrywana w niej treść jest warta poświęcenia czasu lekturze...
OdpowiedzUsuńWydaje się naprawdę interesująca.. Lubię takie książki, które wywołują dużo emocji. Może ją niedługo przeczytam;)
OdpowiedzUsuńWidziałam film i muszę powiedzieć, że niewiele dało mi takiego kopa. Widać, że nasze problemy są niczym...
OdpowiedzUsuńChoc okładka nie powala, książka wydaje się byc interesująca. Od jakiegoś czasu mam ja w planach.
OdpowiedzUsuńKoleżanka polecała mi ją niedawno, jest również film o tym samym tytule.
OdpowiedzUsuńKsiążkę kilka razy widziałam w bibliotece, także kiedy wybiorę się tam następnym razem będę wiedziała co wybrać ;)
OdpowiedzUsuńMi takie książki zawsze za bardzo podnoszą ciśnienie ;/
OdpowiedzUsuńWiem, że to niepoprawna kolejność, ale oglądałam film, który powstał w oparciu o tę książkę:) A do samej lektury było mi jakoś nie po drodze. No cóż, zaległości nadrabiać czas zacząć:D Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam to przeczytać, ale zaniechałam tego zamiaru. Być może niedługo to się zmieni.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie ją przeczytam, ponieważ lubię takie wstrząsające tematy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czytałam. Niesamowita książka, wzbudza wiele emocji.
OdpowiedzUsuńnn u-czekoladowej ;)
OdpowiedzUsuń